czwartek, 12 marca 2015

#50

SAM

Choć nie grałam roli pierwszoplanowej producenci szczególnie wyróżnili moją postać. Mam zaplanowane różne wywiady na które będę jechała z Kellanem i Joshem, co szczerze mówiąc bardzo mi się podoba. Ludzie w końcu mnie poznają. Stanę się sławna...
Mam nadzieję, że moje marzenie się spełni, chociaż w sumie już się spełniło. Zostałam aktorką, a oto własnie chodziło. Teraz tylko muszę to wykorzystać. Póki ludzie będą o mnie pamiętać, póty będę grała w filmach. Wiem, że jeszcze dobrze mnie nie poznali, ale... Chyba każdy pomarzyć może, co nie?
Po tym wszystkim co się wczoraj stało niemal nie pamiętam jak bardzo mam dziś zawalony dzień. Na tej imprezie z okazji premiery nieco za dużo wypiłam i teraz czuje tego skutki. Głowa mnie napierdziela i nie mam pojęcia jak się dzisiaj skupię zwłaszcza, że dzisiaj mam 2 wywiady i pozowanie na ściankach w Filadelfii. Będzie trochę ciężko, ale muszę dać radę. 
Około godziny 11 odbył się pierwszy wywiad, a drugi zaś o 14. Mieliśmy godzinną przerwę na lunch. Całe szczęście, bo umierałam z głodu. 
Podczas wywiadów zadawano nam dość fajne pytania. Niektóre śmieszne, inne zaś poważne. 
-Jak to się stało, że zagraliście w tym filmie?
-Zadzwonił do mnie menadżer i powiedział "Ej stary! Znalazłem Ci film z fajnymi laskami" na co ja oczywiście przystałem i głownie dlatego zagrałem w tym filmie. -powiedział Kellan
-Och Sam. Wyczuwasz w tym co powiedział komplement?
-W sumie tak. -uśmiechnęłam się 
-A ty jakim sposobem zostałaś wciągnięta w obsadę tego filmu?
-Miałam dokładnie tak samo jak Kellan. -wszyscy zaczęli się śmiać- A tak naprawdę, to dzięki mojemu tacie i temu że już kiedyś reżyser widział jak sobie radzę na scenie.
-Czyli ktoś załatwił Ci tę rolę?
-W sumie to był to prezent na moje urodziny od rodziców. Dzięki temu, że znali się z reżyserem miałam taryfę ulgową i mnie przyjęli. 
-To słodkie co zrobili twoi rodzice.
Ten moment najbardziej przypadł mi do gustu z całego wywiadu.
-W pewnym momencie całujesz się z Sam w filmie. Opisz jakie to było uczucie. 
-Hm... Nie wiem czy mogę. Wiecie mam żonę. 
-No dawaj -zachęcał Go dziennikarz
-A więc jej usta były takie miękkie, delikatne...
-O jak miło. A ty co powiesz o ustach Josha?
-No nie wiem były jakieś takie byle jakie. Josh nie potrafi całować.
-Serio? -spytał zdziwiony. 
-Przecież żartuję. Całujesz obłędnie.
-Dziękuje. Miło to od Ciebie usłyszeć.
Po skończonych wywiadach ruszyliśmy w drogę, która trwała ponad dwie godziny, do Filadelfii. Tam czekało mnie pozowanie i kolejna imprezka. Tym razem się nie upiję, bo już wiem czym to skutkuje. A jutro jest tak samo zapracowanym dniem jak dziś. Co prawda jest tylko jeden wywiad, ale jest. 
Gdy zeszłam ze ścianek usłyszałam jak w mojej torebce dzwoni telefon. Odebrałam najszybciej jak tylko potrafiłam
-Hej skarbie 
-Cześć słońce
-Muszę Ci coś powiedzieć
-Słucham?
-Brandon mnie poinformował, że jutro wyjeżdżam w trasę. 
-Że co?
-Niestety. 
-Na jak długo?
-Miesiąc
-Nie będę Cię widziała aż miesiąc?
-Będę koncertował w USA, więc może się spotkamy.
-Może
-Wiem, że to długo, ale naprawdę nie miałem na to wpływu. Wiedziałem, że Brandon coś planuje, ale nie spodziewałem się, że to będzie trwało miesiąc
-Nie tłumacz się. Jest okej. Szybko nam ten czas zleci.
-Mam nadzieję, skarbie.
-O której wylatujesz?
-O 15 z NY. Przyjedziesz?
-Postaram się

####

Pierwsza pięćdziesiątka za nami. 
Mam nadzieję, że uda mi się napisać jeszcze jedną. 
Bo wiem, że trzeciej 50 na pewno nie rozpocznę.
Także ten... Jeszcze co najmniej pół roku przed nami :D 

A teraz pora przejść do ważnych rzeczy. 
SPRAWA NR 1. 
Pojawiła się nowa ankieta w której proszę żebyście oddali swój głos, bo bardzo chciałabym wiedzieć ile osób czyta moje wypociny. 
SPRAWA NR 2
Przeglądając swojego bloga zawsze zastanawiam się czy jest on czytelny. Tekst jest w kolorze białym a tło jest czarno-białe  i czasami po prostu literki się zlewają z tłem. Nie macie problemu z czytaniem odcinków? Nie przeszkadza Wam kolor tekstu, bądź zdj w tle?
SPRAWA NR 3
Proszę Was o ogóle opinie mojego opowiadania. Chciałabym się dowiedzieć czy nie zanudzam Was, czy pasuje Wam to, że odcinki są z perspektywy Sam i Bruna, czy nie przeszkadza Wam to, że praktycznie zawsze wypowiadam się z obu stron o danej sytuacji, czy to moje opisywanie tego wszystkiego nie jest nudne, czy według Was akcja nie toczy się za wolno, czy pasuje Wam powracanie do przeszłości i co sądzicie o głównej bohaterce. Proszę o odpowiedzi na te dręczące mnie pytania i jeśli chcecie to dodajcie coś od siebie :*

1 komentarz:

  1. Paulinka wróciła! Widzę, że dzieję się tutaj :D a to lubię :3 Spokojnie, wszystko jest czytelne i blog jest bardzo ładny oraz staranny 10000/10 :3 Next please! <3

    OdpowiedzUsuń