sobota, 17 października 2015

#108

BRUNO

Od kilku godzin siedzę w tym nieszczęsnym studiu i wraz z Philem i Brandonem próbuję wybrać jakiegoś choreografa. Do trasy nie pozostało dużo czasu, a nadal nie wiemy jak nasze show miałoby wyglądać. Zaprezentowało nam się już około 40 osób, które tańczyły do wybranej przez siebie piosenki i gdy nam się spodobali zostali poddani jeszcze jednej próbie - tańczeniu do wybranej przez nas piosenki. Zaledwie 5 osób zdało oba te zdania. Reszta nie można powiedzieć, że była zła, ale nie była w naszym typie. Jakieś pół godziny temu przyszedł do nas facet, który tańczył eletric booggie albo kobieta która tańczyła taniec hinduski. Całe szczęście przed chwilą trafił nam się chłopak, którego styl nam odpowiadał. Chcieliśmy już zakończyć przesłuchanie, ale że została nam ostatnia osoba postanowiliśmy jeszcze jej dać szansę. Z tego zmęczenia nawet nie przejrzałem danych o tej osobie.
-Cześć -powiedziała
Rozpoznałem ten głos od razu. Spojrzałem na nią a ona się do mnie uśmiechnęła. Jeszcze nigdy w życiu się bardziej nie wkurzyłem
-Przerwa -powiedziałem
-Ale... -zaczął Phil
-Przerwa -krzyknąłem
Przeszedłem koło Amy i ją szturchnąłem. Obróciła się i wyszła za mną. Zaprowadziłem nas przed budynek.
-Co ty tu robisz?
-Przyszłam na casting
-Nie o to pytam. Po co tu przyszłaś? Przecież ty nawet tańczyć nie umiesz.
-I tu cie zaskoczę, bo przez kilka lat uczyłam w szkółce tanecznej.
-Co?
-To co słyszysz. -spojrzałem na nią ze zdziwieniem -Możesz mi powiedzieć o co ci chodzi i dlaczego jesteś dla mnie taki niemiły?
-Ponieważ niepotrzebnie tu przyszłaś.
-Przyszłam tu ze względu na pracę
-Kłamiesz. Przyszłaś tu żeby zniszczyć mi życie.
-Jak możesz tak myśleć?
-Po tym co ostatnio powiedziałaś mam prawo. Wiem, że się nie poddasz i że będziesz o mnie walczyć, choć ja raczej już tego nie chcę.
-Nie mów tak.
-Ale taka jest prawda. Namieszałaś mi w głowie i przez chwilę nie wiedziałem z kim chcę być, ale teraz już wiem i tą osobą jest Sam.
-Ale ty nic nie wiesz.
-Czego nie wiem?
-Dlaczego uciekłam
-Bo mi nie powiedziałaś i wiesz co? Już nie chcę wiedzieć. Jak to kiedyś Sam powiedziała, było minęło. Czas z tym skończyć. Nie mogę wiecznie żyć przeszłością.
-Szkoda, że ja muszę.
-Naprawdę nie interesuje mnie to, że teraz wzięło ci się na wyrzuty sumienia i jest ci źle z tą całą ucieczką.
-Nie jest mi z tym źle
-A z czym?
Popłakała się.
-Z tym, że nie powiedziałam ci o naszym dziecku.

####
Hej :)
Wiem, że miały być trzy odcinki, ale chciałam was zostawić w takiej niepewności, więc zakańczam to w takim momencie. Haha. Wiem, jestem zła.
Piszcie co myślicie o tych odcinkach i wbijajcie na http://onekisscanchangeeverything.blogspot.com/ , ponieważ tam też dzisiaj ukaże się nowy odcinek.

Ogłoszenie!
Przez jakiś czas prowadziłam na facebooku stronkę "Bruno Mars Poland". Niestety, strasznie ją zaniedbałam. Ma 1300 polubień i uważam, że jest całkiem fajna, więc nie chciałbym by się zmarnowała. Jestem tam sama i rzadko kiedy dodaje posty przez co stronka jest mało aktywna. Z tego względu poszukuje osoby, która chciałabym wrzucać tam posty, więc jeżeli chciałybyście poprowadzić tą stronkę razem ze mną to napiszcie śmiało w komentarzu albo na marsik.pm@gamil.com 

Do zobaczenia jutro :*
Papa :*

6 komentarzy:

  1. Umieram, szok termiczny, kupka kości na podłodze.
    Co to MA ZNACZYĆ!?!
    O nie mogę, co to za akcja! Pisz, bo umrę z ciekawości! Wowowowowow :3 :o

    OdpowiedzUsuń
  2. I kolejne zaskoczenie. Po prostu czytając to opowiadanie nie można się nudzić, zawsze dzieje się coś ciekawego. Totalnie wymiatasz w pisaniu i przedstawianiu takich akcji, masz talent. Teraz to już na pewno się nie doczekam następnego odcinka, także pisz.
    Dużo weny, Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziecko ?!!!
    WHAT ???
    O m nie mogę ! Zaje...to znaczy przecudowny !!!
    Lecę czytać dalej bo, zaraz nie wytrzymam tego napięcia.:))
    Strona na FB ?
    Oczywiście ! Z największą przyjemnością pomogę.;)
    <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Omg :o !!!!!!!
    Tam sie okazało że Ryan kocha Sam a tu że Bruu ma dziecko? OMG OMG, leże i nie wstaje. Jesteś boska <3
    A co do strony na fb to chętnie bym ci pomogła ale patrząc na to jak prowadze bloga to chyba nie chciałabyś takiej pomocy xddd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda para rąk się przyda. Chodzi głównie o to by zamieszczać od czasu do czasu posty i pisać o ważnych rzeczach z Bruna życia. Jak byś się zdecydowała to daj znać. :)

      Usuń